cze 05 2002

początek!


Komentarze: 1

No, koniec rou i te sprawy, czas zacząć blogowanie. Choć waściwie nie wiem po iego gwinta? ale zawsze jakaś rozrywka! no więc dziś nudy - przeżywanie wczorajszej porażki polaków  z koreańczykami. kurna. mam wrażenie, że to moja wina... no, ale portugalii dokopiemy pewnie. postanowiem zresztą żyć sportowo:) - rozumicie -rowerek, basenik, bez papieroska i te sprawy. ciekawe ile wytrzymam... wszystkie szkolne cholerstwa zaatwione. zdaem(w końcu - hieh) i nic nie robię. no! życie jak w madrycie. a w niedzielę imprezka, w sobotę kino a w piątek????? kto wie, co się w piątek wydaży? hahaha! życie jest dziś piękne

mlodzierz : :
05 czerwca 2002, 00:00
tez mialam ochote na basen ale jakos nie moge sie za siebie wziasc...:-(

Dodaj komentarz